Piesza Pielgrzymka Archidiecezji Gnieźnieńskiej składa się z grup promienistych, rowerowych i kolorowych. Grupa POMARAŃCZOWA obejmuje region wągrowiecki (dekanaty Chodzież, Damasławek, Murowana Goślina, Rogoźno, Wągrowiec). Patronem grupy jest św. Stanisław Kostka. Główna intencja – za dzieci i młodzież. Przewodnikiem grupy jest ks. Marcin Przybylski
Świadectwo:
W tym roku pierwszy raz zdecydowałam się pójść na PPAG z grupą pomarańczową. Pomysł ten zrodził się po wielu rozmowach z przyjaciółmi, którzy pielgrzymują do Mamy, ale także po pielgrzymkowym wielbieniu Pana Boga na wągrowieckim rynku.
Po zaproszeniu jakiejś pani podeszłam do „punktu informacji” i wzięłam ulotkę dotyczącą PPAG. Od razu rzucił mi się w oczy mój ulubiony cytat z Pisma Świętego „Powierz Panu swoją drogę i zaufaj Mu: On sam będzie działał”. Wtedy stwierdziłam, że to nie może być przypadek. Już kilka lat wcześniej pojawiała się u mnie myśl, by pójść na pielgrzymkę. Nigdy wcześniej się nie zdecydowałam, bo bałam się, że fizycznie nie dam rady. Teraz było inaczej. Miniona część tego roku była dla mnie dość trudna. Matura, szukanie mieszkania, pewne obawy dotyczące wyjazdu na wolontariat, wybór studiów. Wszystko jednak ułożyło się w piękną całość. I wiem, że to dzięki pomocy Pana Boga i Najwspanialszej Mamy. Te wydarzenia i TEN fragment Pisma Świętego sprawiły, że chciałam iść… Iść, by przede wszystkim podziękować za to, co mam i zawierzyć siebie i wszystko to, co przede mną. Jeszcze kilka dni przed wyjściem miałam obawy, jak sobie poradzę przez te 9 dni.
Te lęki i obawy nie ustawały. Im bliżej wyjścia, tym było ich więcej… ale dzisiaj jestem bardzo szczęśliwa i wiem, że to była najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć! Mimo skwaru, co dzień nowych pęcherzy na nogach, czasem chwil zwątpienia we własne możliwości- każdego ranka dostawałam nowe siły od Pana! Pielgrzymka to cudowny czas, kiedy jeden drugiego wspiera, kiedy razem możemy się śmiać i płakać, śpiewać i tańczyć, uwielbiać i adorować Jezusa. I na końcu… moment wejścia na Jasną Górę. Najpiękniejszy moment, kiedy każdy ból ustaje i radość miesza się ze łzami, że po 9 dniach możesz TAM w końcu być! ❤️
Nie bądź jak ja przez poprzednie lata. Nie bój się i chodź na pielgrzymkę w przyszłym roku! 🍊👣
Marta Karaśkiewicz